Nasza latorośl nabyła również nowych umiejętności ruchowo-manualnych. Chwyta wszystko co popadnie a potem pakuje do buzi (zabawki, kocyk, mamine włosy). Przekłada zabawki z łapki do łapki. Potrafi kilka minut wpatrywać się w swoje odbicie. Przewraca się na boczki i na brzuszek. Leżąc na brzuszku sięga po zabawki.
Przerywa jedzenie, gdy usłyszy ciekawy dźwięk lub swoje imie, ciągle się uśmiecha i guga. Boi się tylko gwałtownych, głośnych dźwięków. Próbuje siadać. Noszony na rękach już całkiem dobrze trzyma główkę i rozgląda się dookoła. W dalszym ciągu lubi być noszony w chuście. Baardzo się ślini. Z dnia na dzień się zmienia, a czas tak szybko płynie.
Super! Duży chłopak :) Uwielbiam takie wpisy :)
OdpowiedzUsuńJest pączuś z niego :p
OdpowiedzUsuń